Sezon truskawkowy praktycznie już za nami a ja dopiero teraz przychodzę ze sprawdzonym przepisem na muffinki truskawkowe. Myślę, że takie muffinki można upiec i z innymi sezonowymi owocami. Same muffinki były bardzo delikatne, niezbyt słodkie i bardzo dobre.
Składniki:
- 60 g masła
- 3/4 szk. cukru drobnego do wypieków (ja użyłam cukru drobnego wymieszanego z wanilią)
- 2 duże jajka
- 1,5 szk. mąki
- 0,5 szk. zmielonych migdałów (ja nie mieliłam migdały na proszek, tylko zostawiłam malutkie kawałeczki, aby były wyczuwalne w smaku)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- pół łyczki sody oczyszczonej
- 1 szk. jogurtu greckiego lub naturalnego
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (nie dodałam)
- pół łyżeczki ekstraktu z migdałów (nie dodałam)
- 250 g truskawek pokrojonych na kawałeczki
Sposób przygotowania:
Składniki powinni być w temp. pokojowej. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i sodą oczyszczoną. Wymieszać ze zmielonymi migdałami.
W misie umieścić masło z cukrem. Ucieramy do powstania białej i puszystej masy. Dodawać pojedynczo jajka, ciągle ucierając. Dodać ekstrakty i zmiksować. Dodać przesiane suche składniki na zmianę z jogurtęm, wymieszać szpatułką do uzyskania jednolitej konsystencji.
Formę do muffinek wykładamy papilotkami. Do każdej z nich wkładamy ciasto, na mniej więcej 2/3 wysokości papilotki. W muffinki wciskamy delikatnie truskawki. Pieczemy w temp. 165 st. przez ok. 20-25 minut, do suchego patyczka.
Ja swoje muffinki udekorowałam kremem waniliowym.
Smacznego!
*przepis pochodzi z bloga Moje wypieki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz