Już dawno nie było żadnego haulu z zakupami do domu, gdyż nie kupuję takich rzeczy co miesiąc a raz na jakiś czas, a szkoda pokazywać jedną rzecz, wolę sobie uzbierać, przynajmniej kilka :) A skoro jest wpis to znaczy, że uzbierałam ich trochę :) Pojawi się jeszcze trochę rzeczy świątecznych, bo nie miałam kiedy ich pokazać :)
Wbrew pozorom w Tesco oprócz żywności możemy kupić fajne rzeczy do domu i ubrania, szczególnie dla dzieci w bardzo atrakcyjnych cenach i dobrej jakości. Szczególnie lubię tam kupować ozdoby świąteczne, tak też było i tym razem.
Moje zakupy:
- polubiłam na choince wszelkiego rodzaju gałązki, które lepiej wyglądają niż niekiedy bombki, są praktyczniejsze i w każdej chwili możemy zmienić im miejsce.
- potrzebowałam ozdobę na sam wierzchołek, ale nie chciałam takiej kopułki tylko gwiazdę i spotkałam gwiazdę z perełkami, która posłuży przez długi czas.
- do większej gwiazdy dokupiłam mniejszą, już jako bombkę, również z elementami pereł.
- cotton balls, pewnie już wszyscy je mają od dawna, ale jakoś je ich nie kupowałam wcześniej a teraz kupiłam dwa rodzaje w różnych wersjach kolorystycznych.
Oczywiście, jak i w każdym takim haulu będzie i Pepco, przecież bez niego nie można :) Jest on ulubionym sklepem chyba większości. Podoba mi się, że ciągle podążają za modą, mają stonowaną kolorystykę, którą dopasujemy wszędzie. Ozdoby na choinkę, również kupowałam i tam. Po Świętach ceny niekiedy sięgają złotówki, ja na takie okazje nie trafiłam, bo kupuję takie rzeczy dużo wcześniej, kiedy wybór jest większy.
Co znalazło się w moim koszyku:
- znalazłam dużą brokatową gwiazdę, która się świetnie komponuje z bombkami na choince i bardzo się wyróżnia.
- tam też znalazłam duży plastikowy talerz w kolorze srebrnym z drobinkami brokatu, który idealnie się sprawdzi na kuchni i na różne dekoracje.
- do pokoju dziecka kupiłam małą choinkę, która wygląda trochę inaczej, ale ładnie wpasowuje się do pokoiku.
- między półkami zobaczyłam świece i moją uwagę przykuła jedna w dość optymistycznym kolorze i ciekawym zapachu, czyli połączenie limonki i kokosa, nie spotkałam takiego zapachu. Home Aroma duża świeca w słoiku Coconut Lime myślałam, że będzie słaba, gdyż nie była droga, kosztowała ok. 40 zł, ale jednak jest dosyć mocna.
Kiedy mam możliwość chodzę do TkMaxxu, gdzie lubię oglądać i chodzić między półkami powoli, gdyż tam jest dużo rzeczy i warto powoli je oglądać i znaleźć swoje perełki :). Kupiłam zestaw 4 ręczników, które jak się okazało potem są fatalnej jakości, ciężko się je otwierało i już od razu pozostały małe dziureczki, są cieniutkie i drogie, już lepsze są z Ikea i dużo tańsze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz