Niedawno odkryłam nową i bardzo fajną drogerię Kontigo. Już wcześniej widziałam reklamy, ale jakoś nigdy z nich nie skorzystałam, a przekonałam się do niej po odwiedzeniu jej. Obsługa niesamowicie miła i pomocna, wygląd również zachęca do zakupów, bardzo często są promocje i darmowe dostawy. Na chwilę obecną jestem z niej bardzo zadowolona.
Moje zakupy:
- nabyłam zestaw do makijażu, a dokładniej szminkę w formie kredki i konturówkę, zestaw był niedrogi, kolor długotrwały, ale ciężko się nim maluje, dość opornie :)
- postanowiłam używać codziennie wieczorem balsamu do ust, aby one były codziennie nawilżone i zadbane, dlatego kupiłam balsam do ust w słoiczku Biolove Blueberry, na tyle mi się spodobał, że kupiłam drugą wersję Panna Cottę. Choć muszę przyznać, że czasami trafiają się jakieś grudki, które nie są zbyt przyjemne.
- kupiłam gadżety, czyli drewniane patyczki do skórek i temperówkę, muszę przyznać, że nie widziałam, aby jakaś drogeria pakowała w ten sposób swoje rzeczy.
- w ich asortymencie znajdziecie mnóstwo kosmetyków azjatyckich, z tej oferty skorzystałam i ja, szczególnie, że czasami te promocje sięgają -50%. Postanowiłam kupić sobie oczyszczającą piankę do twarzy PureHeals, ale o niej więcej w denku :)
Pozytywna drogeria i mam nadzieję, że ciągle będą poszerzać swój asortyment.