9.19.2016

Viankowy peeling

Dziś słów kilka o peelingu, który jest obecnie w moim posiadaniu i który oczywiście mnie zachwycił.
Mowa o peelingu odżywczo- wygładzającym  z mielonymi pestkami moreli firmy Vianek. Zakupiłam go w drogerii Natura, w której pojawiają się powoli produkty Vianka. Kosztował około 18 zł.
Uwielbiam produkty Vianka za skład i piękne zapachy.

Moje pierwsze wrażenie, kiedy go nabrałam na dłoń było " ooooo będzie mało wydajny", ale się myliłam. Ma gęsta konsystencję i posiada oczywiście mielone pestki moreli. Zapach przypomina mi ciastka mafijne ( jeśli ktoś wie o jakie mi chodzi). Jeśli chodzi o właściwości peelingujące jest bardzo skuteczny i robi to co lubię- zostawia poświatę, coś jakby się człowiek wysmarował się po kąpieli jakimś olejkiem. Mi się to mega podoba, bo czuję, że nie tylko oczyszcza ale jeszcze chroni moją skórę. Samo użycie jest proste i takie jak w przypadku peelingu. Masujemy w skórę, aż drobinki się rozpuszczą i uwolnią własnie ten cały olejek, który otacza moją skórę delikatną poświatą.






Podobny efekt peelingu miałam używając produktu z Oriflame a już niebawem wypróbuję dla was żel  kojący z ekstraktem z jeżyny oczywiście firmy Vianek :)
Kaśku


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz