11.09.2016

Co ma piernik do wiatraka

Choć do Świąt jeszcze kawał czasu zarówno w TV jak i w sklepach już zachęcają nas do świątecznych zakupów. Ja nie lubię takiego pośpiechu ale w przypadku piernika staropolskiego najwyższa pora przygotować ciasto aby tydzień przed świętami upiec ten aromatyczny wypiek.

O pierniku pisałam już tutaj, wiec powtarzać się nie będę :) ale bardzo ważna jest przyprawa do piernika. Niestety na naszym rynku nawet zwykła przyprawa do piernika to zbiór zębnych rzeczy, które z prawdziwymi przyprawami nie mają nic wspólnego. Dlatego warto zrobić sobie samemu takową. 

Ja oczywiście inspirowałam się moim ukochanym blogiem cukierniczym Moje wypieki. Pani Dorota podaje świetną mieszankę, której te sklepowe nie urastają do pięt. Nie ma tam w ogóle cukru, mąki czy kakao co jest podstawą wyrobów sklepowych. Naprawdę warto skomponować swój słoiczek z przyprawą tym bardziej, że można ją wykorzystać do innych wypieków czy przygotowania aromatycznych napoi zimą. 

Przepis jest z wyżej wymienionego bloga. Na zakupach należy zapatrzeć się w następujące przyprawy:
  • 50 g kory cynamonu
  • 20 g suszonego imbiru
  • 15g goździków całych
  • 15g wyłuskanych ziaren kardamonu
  • 10g gałki muszkatołowej
  • 10 g ziela angielskiego
  • 10 g pieprzu czarnego ( lepiej dodać mniej bo przyprawa będzie ostra)
  • 5 g gwiazdek anyżu ( opcjonalnie)

Składniki należy zmielić w młynku do kawy uważając na goździki, bo lubią barwić. Ja osobiście kupiłam wszystko mielone, bo takowego urządzenia nie posiadam :)

Przyprawę należy trzymać w szczelnie zamkniętym pojemniku.Na 1 kg mąki należy dodać około 3-4 łyżek przyprawy.

Niektórzy dodają jeszcze kolendrę, która jest aromatyczna, ale gdy doda się jej za dużo można popsuć efekt, ponieważ kolendra nadaję charakterystyczny zapach kiełbaskowy, który zamiast piernika przypominał by dobry wyrób wędliniarski :)



Na koniec :) Jeśli jednak nie zdecydujecie się na własną przyprawę najlepsza, którą można znaleźć w sklepie jest ta firmy kotanyi
Kaśku

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz