3.14.2017

Haul domowy - zakupy do kuchni

Jakiś czas temu ukazał się post z zakupami do domu, a dzisiaj przedstawię rzeczy, które kupiłam sobie do kuchni, przeważnie coś wymieniałam, ale też są i takie, których brakowało mi w kuchni. Po takie zakupy wybrałam się do Ikea przy okazji pobytu w Krakowie, bo jak wiadomo nie w każdym mieście jest ten sklep. Ciekawe rzeczy można również znaleźć w Pepco, do którego często zaglądam.
I tak zaczniemy od Ikea, gdzie zrobiłam większe zakupy, z których jestem zadowolona, bo już je sprawdziłam:
  • durszlak ze stali nierdzewnej, ale niestety po kilkunastu użyciach jest widoczna rdza pod podstawką, więc nie jest do końca prawdą, że nie rdzewieje. Koszt 14,99 (200.275.36).

  • nóż do pizzy w kolorze białym, są jeszcze kolory czarny i czerwony, kosztuje 2,99 (002.332.50).

  • tłuczek do ziemniaków, który w mojej kuchni jest niezbędny a mój stary zaczął rdzewieć. Kosztował 9,99, ale były dostępny też inne, w innych cenach (702.259.54).

  • wyciskacz do czosnku, jest wygodny w użytkowaniu i myciu, co dla mnie jest bardzo ważne, bo mój poprzedni ciężko się myło. Kosztował 14,99 (000.891.63).

  • lejek, w komplecie są 2, jeden większy drugi mniejszy, ja wybrałam kolor zielony. Kosztowały 3,99 (701.531.79).

  • odkąd mam dzieci to w moim domu obowiązkowo są plastikowe naczynia, dlatego kupiłam nowe, ponieważ moje już się zużyły. Kupiłam kubeczki w różnych kolorach, mają wytrzymały plastik i są nieduże, idealne dla małych dzieci. Cena 4,99 za 6 szt. (101.929.56).

  • głębokie miseczki, również plastikowe i w takich samych kolorach, kosztowały 4,99 za 6 szt. (301.929.60).

  • wzięłam też i płytkie talerzyki, czyli wzięłam wszystkie dostępne :)nie są one duże. 

  • do kompletu dobrałam sztućce, czasami się w domu przydają, a nawet mogą posłużyć jako zabawki dla dziecka. W zestawie jest nóż, widelec i łyżeczka , Koszt 5,99 za 6 kompletów (901.929.62).
  • kupiłam zestaw do krojenia i dekorowania ciast, bo lubię piec, a krojenie równych części ciasta niekiedy sprawia problem, więc postanowiłam ułatwić sobie sprawę, kosztował 19,99 (102.570.33).

  • dokupiłam sobie kilka szklanych słoiczków do przypraw, bo w Ikea jest najlepsza cena a słoiki świetnie się u mnie sprawdzają, za 4 szt. zapłaciłam 5,99 (400.647.02).

  • przyszedł czas na wymianę mojego tłuczka do mięsa, ponieważ mój stary był drewniany i zrobić nim kotlety było problemem, więc kupiłam cięższy i niedrewniany, aby łatwiej było go myć. Kosztował 19,99 i na pewno długo mi posłuży (701.527.40).

  • po drodze do kasy zobaczyłam średnią głęboką miskę, a właściwie takiej potrzebowałam, więc ją wzięłam. Mogę ją wykorzystać jako salaterkę albo podać w niej, np. chipsy. Kosztowała 7,99 (900.572.52).

  • kupiłam podstawki pod ciepłe i gorące naczynia, bo takich nie miałam a zawsze się przydają. Wzięłam małe, okrągłe o teksturze korka :) W zestawie były 3 szt. i kosztowały 9,99 (870.777.00).

  • dla dziecka wzięłam słomki, bo jest zafascynowana piciem ze słomką każdego napoje łącznie z herbatą. W paczuszce były różne kolory i 200 szt.. Cena 4,99 (803.137.33).
  • i ostatnia rzecz jaka była kupiona w Ikea to szczypce kuchenne, które już mam i jestem z nich zadowolona, dlatego wzięłam drugie. Nie były drogie i kosztowały 3,99 (502.389.95).
Jakiś czas temu w Biedronce były dostępne przybory kuchenne z firmy Tefal. Choć kolor mi osobiście nie odpowiada to postanowiłam kupić sobie sztywniejszą łopatkę do naleśników, której nie posiadałam. Kosztowała chyba 6 zł.


W Pepco kupiłam:
  • dwa kubki w zestawie z silikonowym zaparzaczem do herbaty, bo postanowiłam kupować liściastą herbatę a nie lubię kiedy mi coś lata w kubku :)Taki zestaw kosztował ok. 8 zł.


  • dokupiłam jeden większy słoik do liścia laurowego, ponieważ w tych mniejszych było niewygodnie go wyciągać. Taki słoik kosztuje ok. 6 zł.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz